Nawiążę kontakt...
... z ludźmi, którzy podobnie jak ja - są na ścieżce wzrostu i odkrywają swój potencjał. Zmieniają swoje życie. Doświadczają codziennych cudów. Których pasjonuje praktyka uważności i obserwacja siebie w różnych odsłonach życia. Którzy, podobnie jak ja, uważają, że absolutnie wszystko dzieje się w po coś, że coś takiego jak przypadek - nie istnieje.
Tak naprawdę, największych bogactwem tego świata jest, że potrafimy odnaleźć siebie, podążając zupełnie innymi drogami, wobec czego jestem gotowy i otwarty na poznawanie idei, które doprowadziły innych do odkrycia, że życie, to po prostu świetna zabawa, a jedynym jego celem jest doświadczanie i uczenie się, doskonalenie, entropia.
Powiem Wam, że już teraz świtają mi w głowie różnorakie idee, pomysły na to jak może wyglądać moje życie, jaką cegiełkę w globalnym wzroście mogę dać od siebie. Mam również doświadczenie, że to czego pragnę, niekoniecznie realizuje się w sposób taki, jaki zaplanuję, także skupiam się teraz bardziej, by po prostu realizować pasje tutaj i teraz, niż myśleć co mogę "osiągnąć", czy "z tego mieć" :) Czuję parcie, by w najbliższym czasie po prostu otoczyć się siatką dusz, które czują jak ja i widzą w świecie i w sobie podobny potencjał. Wiem, że nas przybywa.
Zapraszam i zachęcam do kontaktu ludzi, którzy czują to, co piszę.
Wiecie, w gruncie rzeczy wierzę, że nie liczy się cel, ale droga, a najlepiej, jeśli podążanie drogą staje się celem... Nie wiem gdzie zaprowadzi mnie moja decyzja, wybór, że kosztem tzw. pracy, czy czasu wolnego, postanowiłem wejść na ścieżkę inspiracji i samorealizacji - służby innym. Wiem natomiast, że jeśli idę tą drogą, moje serce, moja dusza są szczęśliwe, moje życie się zmienia, a ja sam dowiaduję się o sobie o wiele więcej, niż kiedyś.
Z tą wiadomością idę do Was, kochani i zapraszam do kontaktu. Łączmy się.
Chyba już czas :)